Szpital w Żywcu zamierza zawiesić działanie dwóch oddziałów i poradni
Szpital został wzniesiony w partnerstwie publiczno-prywatnym starostwa z firmą InterHealth Canada (IHC), która go prowadzi.
IHC poinformowało starostwo, że skierowało już do wojewody śląskiego oraz NFZ wnioski o zgodę na czasowe – trzymiesięczne, począwszy od 7 października - zaprzestanie działalności oddziałów: chorób wewnętrznych z pododdziałem nefrologii oraz chirurgii ogólnej i internistycznej, a także części internistycznej i chirurgicznej izby przyjęć. W tym czasie zawieszona miałaby być także działalność poradni: położniczo-ginekologicznej oraz urazowo-ortopedycznej wraz z ich gabinetami diagnostyczno-zabiegowymi.
Placówka w piśmie, w którym poinformowała starostwo o konieczności zawieszenia działania oddziałów, wskazała, że przyczyną tej sytuacji jest brak lekarzy. Od marca bieżącego roku odeszło z placówki 21 lekarzy.
„Zakończenie współpracy przez część lekarzy, jak również ograniczenie deklarowanych godzin przez pozostały personel – w tym drastyczne zmniejszenie liczby godzin przez dwunastu lekarzy – związane jest przede wszystkim z utrzymującymi się problemami płacowymi szpitala. Niedoszacowane plany rzeczowo-finansowe, bardzo duża liczba nadwykonań oraz kilkumiesięczne opóźnienia w płatnościach powodują stałe powiększanie się luki płynnościowej. Brak uzyskania pełnego pokrycia kosztów zrealizowanych świadczeń sprawia, że szpital nie ma wystarczających środków na wypłaty wynagrodzeń dla personelu” – napisano w piśmie do starostwa.
Szpital żywiecki powstał na peryferiach miasta w partnerstwie publiczno-prywatnym miejscowego starostwa z firmą InterHealth Canada. To pierwszy taki projekt w Polsce. Lecznica powstała na działce należącej do powiatu. Partner prywatny zaprojektował go i zrealizował roboty budowlane. Placówka w nowej siedzibie działa od 2020 roku. (PAP)
szf/ agz/